The Hunter Shoes :)

Witajcie!!!

Jak tam Wasze samopoczucie po Świętach?? Ja się zdecydowanie rozleniwiłam i dzisiaj wstanie o 4.45 graniczyło z cudem :P. Bardzo zazdroszczę osobom, które mają wolne do nowego roku lub chociażby do niedzieli.Ale koniec z tym! Chciałam się Wam pochwalić tym, co dostałam pod choinkę :D Gwiazdor był bardzo hojny i doczekałam się moich wymarzonych Hunterów :) Dzięki temu, że pogoda ostatnio wcale nie przypomina zimy, mogłam Wam zaprezentować zestaw z kaloszkami.

Po eleganckich Świątecznych stylizacjach, czas na coś luźniejszego. Kurtka zakupiona parę miesięcy temu w H&M, do tego bluza w moim ulubionym kolorze i szalik zrobiony przez mamę :) uwieńczeniem oczywiście są kaloszki idealne na taką pogodę oraz teren :).

Na koniec naszej małej przechadzki postanowiłam odświeżyć sobie trochę wspomnienia z dzieciństwa, kiedy to chodziło się na trzepak przy bloku i robiło na nim różne ewolucje. O dziwo, nie rozbiłam sobie ani razu głowy. Teraz pewnie mogłoby być trochę gorzej :P. Przyznać się kto był takich hardkorem i robił fikołka do tyłu na górnej rurze??? :D:D

kurtka, kolczyki/H&M; spodnie/no name;

bluza/SH; komin/mama;

kalosze/Hunter.