Dawno nie pokazywałam Wam żadnej stylizacji, czas to nadrobić :) Tym razem prezentuję połączenie elegancji z wygodną, czyli to co najbardziej lubię :). Jak to Radzka mówi, jest to 100% mnie we mnie :P W pierwotnym założeniu chciałam założyć szpilki nude, jednak zdecydowałam się na trampeczki, ponieważ tego dnia czekał mnie długi spacer i postawiłam na wygodę ;).
A teraz pytanie za 100 pkt - Jaki jest mój ulubiony kolor??? :D
Jest on symbolem nadziei. Dodatkowo kojarzy nam się z naturą i równowagą. Podobno uspokaja i regeneruje :). Nigdy nie skupiałam się nad zbadaniem wpływu kolorów na nas. Jako ciekawostkę znalazłam, że osoby lubiące ten kolor, są towarzyscy i przyjacielscy, bezkonfliktowi oraz stali w uczuciach i ceniący sobie spokój. Myślę, że coś w tym jest :).
spodnie/no name; marynarka/Reserved; torba/Pepco;
naszyjnik/Oriflame; okulary/Tally Weijl.
fajny kolor marynarki :)
OdpowiedzUsuńJuż na FB pisałam, ale świetny jest ten kolor marynarki :) Zdecydowanie to Twój kolor :)
OdpowiedzUsuńŚliczny i stylowy zestaw!
OdpowiedzUsuń