tak jak wspominałam, z okazji 100nego posta, mam dla Was coś specjalnego:) i nie jest to żart Prima Aprillisowy :D mam do rozdania dla moich fanów jedną rzecz z internetowego sklepu Mosquito (jedynym ograniczeniem jest, to że należy wybrać ciuszek o max wartości 150 zł;)). Możecie sobie tam zajrzeć i zobaczyć co by się Wam przydało na wiosnę w szafie. Firma oferuje szeroką gamę produktów, które są wysokiej jakości. Szczerze polecam!!!
A teraz przejdźmy do zasad:
- Polub moją stronę na Facebooku.
- W komentarzu wklej link do rzeczy, którą wybierasz oraz podaj rozmiar.
- Napisz jaki najgorszy kawał zgotowałeś/aś znajomym 1 kwietnia.
- Podaj swój adres email.
http://www.mosquito-sklep.pl/pl/kurtki/899-pikowana-bejsbolowka.htmll r.XS
OdpowiedzUsuńdwa lata temu w prima aprilis, wstałam wcześniej przed chłopakiem i przestawiłam mu samochód na inny parking :D rano gdy sie ogarnął do pracy wziął kluczyki a tu samochodu nie ma, a że zapomniał że był 1 kwietnia zaczął szukać go po całym parkingu a ja razem z nim, wybuchła panika że ukradli samochód, a że jego bryka to jego oczko w głowie od razu chciał iść na policje, ja sie zalewałam ze śmiechu a on omal sie do pracy nie spóźnił i zszedł na zawał :D od tego czasu mi to co jakiś czas w żartach wypomina i zarzekł sie że sie zemści :P
justys0081@wp.pl :)
Usuńpomysłowe :D
Usuńhttp://www.mosquito-sklep.pl/pl/nowoci/869-koszula-z-zamkiem-i-kokardka.html rozmiar M
OdpowiedzUsuńPrzypadkowy żart Prima Aprilis:) Wysłałam do mojego mężą prośbę u kupno bucików(adidasków białych firmy ADIDAS)z okazji nadchodzących świąt wkleiłam linka wszystko było gotowe tylko musiał kliknać "kup teraz":) Przychodze do domu i się pytam czy wywinął komuś żart z okazji 1 kwietnia, a on całkiem spokojnie mi odpowiedział, że nie bo jemu już wystarczył żart który ja mu zrobiłam wysyłajać link z prośbą o kupno bucików za 250zł:))))) Nie ma to jak mężczyźni:)
Adres: aleksandra.wisniewska8@wp.pl
dobre ;)
UsuńRozmiar S, torchę mało wyraźna tabelka jest na moquito:)
OdpowiedzUsuńhttp://www.mosquito-sklep.pl/pl/nowoci/978-bomber-jacket-z-neoprenu.html
OdpowiedzUsuńroz S
Był fajny melanz z okazji prima aprilis, młodzieżowo, ale i subtelnie. Wszyscy uśmiechnięci, kolorowo ubrani, wiosna pachnie, wszystko wokół nabiera energii do życia... Cud miód !
Zawsze zazdrościłam koleżance tej torebki, a razem z przyjacielem postanowiliśmy ziścić plan zniszczenia. Do lasu mam blisko, łopata+garść mrowiska z lokatorami (czy oby posługuję się dobrą jednostką?). Ciekawe...
Dzień imprezy. Wszyscy szczęśliwi, niemalże jak w tym hepi endzie z baśni braci Grimm. Mój mast hew na wiosnę, feszyn torebka też tam była... Godzina 01:00. Niedokładnie, dobra, nie pamiętam... Mogła być i 02:00... Party hard było w moim mieszkanku, a więc miałam dostęp do wszystkiego wszystkich gości. Co zrobiłam ? Podpowiedź: mój tata jest pszczelarzem, mam codziennie pyszny miód w zasięgu ręki! Wywnioskowałam trzy rzeczy: mrówki lubią miód, pazury Julki (właścicielki torebki) są ostre, a ja muszę odkładać troche peenlenów ; )
zuzolapics15@gmail.com
http://www.mosquito-sklep.pl/pl/koszule/251-biaa-koszula-ze-wstawk-fluo.html#/rozmiar-s
OdpowiedzUsuńRozmiar S :)
Standardowo jak każdego ranka, wolnego od pracy, mój narzeczony słodziutko spał. Słodkość w opakowaniu, nic dodać nic ując! Trzeba było go troszkę podrasować... Zadbać jedynie o to opakowanie. Kokarda fluo, różowe wąsy, namalowane ciężkozmywalnym markerem ? ha! Strzał w dziesiątkę! A do tego pofarbowana na różowo, ulubiona, służbowa koszula... Nie, to wcale nie jest tak, że lubię robić sobie problemy... Lubię niespodzianki, mój narzeczony też :*
agawnuczek2@gmail.com
http://www.mosquito-sklep.pl/pl/kolekcja/409-grafitowa.html rozmiar XXS/XS
OdpowiedzUsuńnajgorszy kawał zrobiłam w liceum nauczycielce z informatyki w prima aprilis ;) na początku lekcji jak ledwo wszyscy weszli do klasy delikatnie odłączyłam myszkę od komputera ale tak żeby się z daleka wydawało że jest podłączona. No i oczywiście na początku lekcji była teoria i przeszliśmy potem do praktyki i zgłaszam tej nauczycielce że nie działa coś komputer bo nic nie mogę zrobić. No i biedaczka aż 2 lekcje się męczyła (lekcję informatyki miałam podwójnie) i nic nie mogła wymyślić dlaczego komputer nie działa aż na końcu lekcji lekko pociągnęłam kabel od myszki taż że się odłączyła i pokazałam rozłączoną wtyczkę i powiedziałam magiczne hasło "prima aprilis". Na szczęście kobieta maiła poczucie humoru i też się śmiała :P
adres: wylegala.g@gmail.com
Bardzo dziękuję za zaproszenie :)
OdpowiedzUsuńWybieram : http://www.mosquito-sklep.pl/pl/sukienki/269-gorsetowa-sukienka-.html rozmiar S
Najgorszy kawał zrobiłam mojemu narzeczonemu w tamtym roku.
Pojechaliśmy na miasto na zakupy, zaparkowaliśmy samochód, ustaliliśmy, że jedno pójdzie w jedną stronę a drugie w drugą, by było szybciej.
Narzeczony poszedł więc do jakiegoś sklepu, ja schowałam się za budynkiem, kiedy znikł mi z oczu wróciłam pod samochód, z torebki wyciągnęłam zapasowy klucz do samochodu, którego udało mi się zwinąć dzień wcześniej i zaparkowałam samochód na innym parkingu.
Po jakieś godzinie spotkałam się z narzeczonym w restauracji, zjedliśmy obiad i poszliśmy na parking.
Kiedy moje Kochanie zobaczyło brak auta trochę się zdziwił, pomyślał, że coś mu się pomyliło i zaparkował samochód w innym miejscu, ale po przejściu trzy razy w koło parkingu bez efektu, był pewien, że samochód ktoś ukradł.
Kiedy wyciągną telefon, by zadzwonić na policje dopiero wtedy powiedziałam mu co zrobiłam.
Na początku był zły i to bardzo, ale później już sam się z tego śmiał :)
Mój e-mail : sweet6663@interia.pl
http://www.mosquito-sklep.pl/pl/bluzy/551-pikowana-bluza-z-nadrukiem-limited.html rozmiar XS
OdpowiedzUsuńZnajoma dostała dzień wcześniej drogi, nowy telefon. Gdy odwróciła uwagę z innymi osobami zabraliśmy jej ten telefon. Przez cały dzień chodziła zła, smutna, ale pod koniec 1 kwietnia oddaliśmy jej krzycząc "Prima Aprilis"
fotografujaca@gmail.com
http://www.mosquito-sklep.pl/pl/sukienki/905-sukienka-zakladki.html#/kolor-czerwony/rozmiar-s rozmiar s, kolor czerwony :)
OdpowiedzUsuńnajgorszym kawałem, który zrobiłam mojej mamie był na prawde głupi i nie wiem co mnie wtedy podkusiło... no ale nic :) było to kilka lat temu, więc mogę to tlumaczyc moją głupotą :D zadzwoniłam do mamy i powiedziałam jej, że zostałam napadnięta i okradziona. Myślałam, ze mama domyśli sie ze to tylko żart primaaprilisowy, ale nie :D wpadła w szał i trudno było mi jej wytlumaczyć że to wszystko nie jest prawdą ;/
e-mail: marta_cholewa@interia.eu
Ja 1 kwietnia poprzestawiałam w nocy, kiedy jeszcze wszyscy spali, wszystkie będące w domu zegarki. Każdy był ustawiony na godzinę wcześniej, czyli np. jeżeli była godzina 7, na przestawionym zegarku była godzina 6. Wszyscy rano szykowali się do pracy i normalnie cała rodzina wstaje o 6, aby zdążyć do pracy jednak wtedy nieświadomie wstali o 5. Dopiero jak każdy był już gotowy i wychodzić powiedziałam im co zrobiłam. Oczywiście na początku byli na mnie trochę źli, bo przecież mogli spać spokojnie godzinę dłużej, ale za chwilę im przeszło i sami się z tego śmieli ;)
OdpowiedzUsuńChciałabym kardigan z kieszeniami koloru szarego rozmiar XS, link do niego:
http://www.mosquito-sklep.pl/pl/swetry/568-kardigan-z-luznym-rekawem.html#/rozmiar-xxs_xs/kolor-szary_melan
amciaa456@onet.eu
1. Załatwione ;-)
OdpowiedzUsuń2.. http://www.mosquito-sklep.pl/pl/spdnice/813-neoprenowa-spodnica-z-kola.html#/rozmiar-xl/kolor-granat
Rozmiar:XL
3. W Prima Aprilis poprosiłam znajomą, by zadzwoniła do moich rodziców jako pracownica z pomocy społecznej. Zapytała ich o sposób traktowania dziecka, wypytała o wszystkie objawy agresji i sposoby karania. Zaznaczyła, że dostali wiadomość o niewłaściwym traktowaniu dzieci od sąsiadów.Rodzice byli przerażeni i zaszokowani. Oczywiście, potem dostałam wielką burę xD
4.angelika.grab@vp.pl
http://www.mosquito-sklep.pl/pl/sukienki/780-sukienka-w-sportowym-fasonie.html L
OdpowiedzUsuń1 kwietnia raniutko skoro swit szybciutko wstałam,wzięłam kluczyki do ukochanej Audi mojego męża i zostawiłam je przecznicę dalej na parkingu,po czym szybciutko wróciłam do łóżka W głebi duszy śmiałam się.Przysnęło mi się.Obudził mnie taki wrzask,że o mało na zawał nie zeszłam.Mąż wpadł w taką panikę,zaczął szukać papierów ,bo z nerwów zapomniał gdzie je dał,a ja juz nie wytrzymałam i mówię mu Prima Aprilis :) bo juz wariat na policje chciał dzwonić :)
kaja350@vp.pl
http://www.mosquito-sklep.pl/pl/spodnie/944-kopertowy-kombinezon.html#/kolor-czarny/rozmiar-s_m S/M
OdpowiedzUsuńMój żart primaaprilisowy był dosyć drastyczny gdyż zafundowałam swojemu facetowi wiadomość ,że zostanie tatusiem!!! Ale miał minę!!! Zatkało go dokumentnie,zrobił się blady,potem czerwony,potem zzieleniał i już podchodził pod fiolet i zaczął coś dukać więc już nie wytrzymałam i parsknęłam śmiechem!!Śmiałam się i śmiałam ale mojemu ukochanemu to do śmiechu nie było,strzelił focha i demonstracyjnie opuścił pokój...na szczęście wieczorem mu przeszło i sam się uśmiał ze swojej reakcji:)
email.:puderniczkama@gmail.com
Zazwyczaj mój narzeczony nie daje się wkręcić w żadne żarty czy dowcipy Prima Aprillisowe , bo już jest w tym obcykany (jak to potocznie nazwać). Jako młody chłopak, licealista wiele kawałów robił i to z powodzeniem. Jednak, postanowiłam, że ja go czymś zaskoczę, że musi się nabrać. Wiedziałam, że przede mną miał wiele dziewczyn, w tym jedną tak na poważnie. A że mi o niej opowiadał, postanowiłam to wykorzystać. Jak ? Kilka dni wcześniej dostałam list (nalepka z danymi była przyklejana , więc ją delikatnie odkleiłam) . Znaczek (i o ważne) miał datę z przed kilku dni. Zaadresowałam ją do mojego lubego . Po południu, gdy zawitał listonosz to on wyszedł. Wziął co było jego, i czytał po kolei. Ja się przyglądałam. W pewnym momencie zbladł, widziałam, że oblały go siódme poty. Zapytałam czy coś się stało. Odpowiedział , że nie. Jednak postanowiłam, że z niego to wyduszę (mimo iż wszystko wiedziałam). W końcu mi powiedział. Owy list był listem od komornika, za nieopłacenie alimentów na dziecko (które tak naprawdę nie istniało) za okres trzech lat. Wszystko było tak realistyczne, że biedaczek nie wiedział co ma ze sobą zrobić. Nie wierzył. Był w panice . Śmiać mi się chciało z jego zestresowania, więc się oddaliłam. Chwilę później patrzę, a on patrzy na neta. Wyszukał na fb ową dziewczynę, która jak na zbieg okoliczności miała zdjęcie z jakimś dzieckiem. Przeraził się jeszcze bardziej. Obdzwonił rodziców o radę, później znalazł nr do niej. Miał już dzwonić. Nie wytrzymałam. Powiedziałam mu prawdę. No i ... Nie odzywał się do mnie do wieczora. Postanowiłam, że go przeproszę , poszłam do niego z jego ulubionymi ciastkami Oreo . Gdy tylko ugryzł pierwszego myślałam, że mnie udusi (zamiast masy w ciastku posmarowałam je biała pastą do zębów). Był wściekły. Później się z tego śmialiśmy oboje, bo jednak dał się wkręcić, mimo iz tak strasznie mówił, że nie ma takiej opcji (tylko później to z jego rodzicami ja musiałam odkręcać, mimo to, nie żałuję, jego mina jak czytał list - bezcenna , szkoda tylko że nie uwieczniłam jej na zdjęciu) .
OdpowiedzUsuńPrima Aprilis to dla mnie dzień radości,
dzień który przynosi w "odegraniu się" zaległości.
Pierwszy raz tak bardzo wkręcić kogoś mi się udało,
i właśnie na wkręceniu narzeczonego najbardziej mi zależało,
bo on w zeszłym roku wkręcił mnie na maksa, oryginalnie,
więc i moje wkręcenie musiało być "prawdziwe", niebanalne !
I jako że to był żart nieoklepany to w niego uwierzył,
a że komuś uda się go nabrać nie wierzył.
56manka@gmail.com,
http://www.mosquito-sklep.pl/pl/sukienki/906-elegancka-sukienka-z-koronka.html
xs
http://www.mosquito-sklep.pl/pl/kurtki/475-jesienna-bawelniana-narzutka.html roz. M
OdpowiedzUsuńZostawiłam na stole to wierzchnie sreberko od kremu, a ze mąż zawsze bierze od dzieciaków te sreberka z jogurtów żeby obliznąć to liznął sobie kremik bo myślał ze to jogurt. On się napluł a my miałysmy śmiechu co niemiara :)
kasiakolatka@wp.pl
http://www.mosquito-sklep.pl/pl/kurtki/947-bomber-jacket-w-kwiaty.html XS
OdpowiedzUsuńco roku 1 kwietnia robie rodzicom kawały, zazwyczaj były to lekkie żarciki, tym razem postanowiłam zrobić coś innego, oczywiście niezbyt mocnego żeby nie przyprawić ich o zawał ale żeby mieli co wspominać :D podpatrzyłam na pewnej stronie kawał z obklejeniem muszli klozetowej przeźroczystą folią, i tak tez zrobiłam :D rano gdy tata zaspany wstał do ubikacji usłyszałam krzyk z łazienki, nie musze chyba pisać co sie stało :) nie był zadowolony że musiał całą łazienke sprzątać, sam przyznał że sie tego nie spodziewać. Mamy równiez nie mogłam pozostawić bez poniesionego ciśnienia :D długo sie zastanawiałam co zrobić, postanowiłam zamienić zawartość pasty do zębów z kremem do rąk, nie było to łatwe i było to troche czasochłonne, ale mina mamy była niezastąpiona :D kiedy wstała rano, wypiła kawe, poszła do łazienki.... i wycisneła krem do rąk na szczoteczke do zębów, oczywiście tego nie zauważyła, kolorem sie niewiele zawartość różniła, ale ząbków jednak nie dało sie tą "cudną pastą" umyć :D myśląc że to na tyle kawałów, następnie rozsmarowała paste do zębów na dłoniach... tego dnia kawały wyjątkowo mi sie udały, miny obojga rodziców niezapomniane :)
nie przepadam za chamskimi kawałami, gdzie ludzie z nerwów wychodzą z siebie, chyba nie o to w tym wszystkim chodzi aby doprowadzić bliską osobe do zawału a zrobić psikusa z którego później razem można sie pośmiać :)
malwisska12@wp.pl
http://www.mosquito-sklep.pl/pl/-torebki/760-3423-2-latte.html
OdpowiedzUsuń:D Kawał primaaprilisowy z romantyczną nutką w tle :D
1 -ego kwietnia roku ubiegłego
Zwlekłam się jak zwykle z łóżka swojego
I poczułam że żarcik chłopakowi wywinę
Ale będzie miał dziś minę!
Mieliśmy się spotkać późnym wieczorem
Specjalnie wybrałam taką porę
I wysłałam tam swoją koleżankę
Przebraną za tajemniczą, starą Cygankę
Jaki był cel tego żarciku? Chcecie się dowiedzieć?
Stara Cyganka miała mu coś ważnego powiedzieć
A mianowicie, rzec, że jakiś mężczyzna nieznany
Idzie za mną i jest bardzo podejrzany
Mój chłopak usłyszawszy to ani chwili się nie wahał
Na pożegnanie Cygance nawet nie pomachał
Najszybciej jak umiał w tamtą stronę powędrował
A to nawet mało powiedziane – sprintem galopował!
Ja w tym czasie na niego cierpliwie czekałam
I jego reakcji wypatrywałam
Kiedy go w oddali zobaczyłam
W ramiona pełna czułości się wtuliłam
Choć ten żart miał być taki niewinny
I nie miał wcale pokazać czy mój facet jest szybki i zwinny
Miał mi uświadomić czy mu na mnie zależy
Choć ja nigdy nie przestawałam w to wierzyć
Mój chłopak choć trochę był wkurzony
Że przez całe miasto musiał biec jak z zoo uwolniony
To widziałam, że z ulgę odetchnął, że jestem cała i zdrowa
Taka to była moja niespodzianka primaaprilisowa :D
blondbenita@onet.pl
http://www.mosquito-sklep.pl/pl/sukienki/905-sukienka-zakladki.html
OdpowiedzUsuńmariola.wisnie[małpa]gmail.com
Moja siostra kocha zwierzaki i zawsze chciała mieć jakiegoś małego włochacza. Panicznie jednak boi się myszy. Postanowiłam sprawić jej nie lada psikus.. Będąc u niej, w Prima Aprilis, oglądałyśmy wieczorem horror. Napięcie rosło, a zmysły były wyjątkowo przeczulone na najmniejszy ruch.. Nagle moja siostra zerwała się i zaczęła krzyczeć.. Zza szafy wystawał pyszczek małego, białego coś... Zwierzak przestraszył się o wiele bardziej od niej i wybiegł na środek pokoju. Tam, w pełnym świetle, mój mały prezent zaczął przypominać chomika.. Siostra, po pierwszym wstrząsie i szoku, była przeszczęśliwa. Chomiczek okazał się być, poza dobrym żartem, świetnym kompanem do oglądania horrorów :)
ŻART z pastą do zębów? Za bardzo oklepany iż za bardzo znany. ŻART z odstawieniem samochodu w inne miejsce ? To już też każdy prawie zna i mało kto się nabiera . ŻART z powiadomieniem że coś złego się nam stało ? To już także wiele razy powtarzane, w Prima Aprilis nie przejdzie . Ja postanowiłem tego dnia wykonać żonie psikus którego by się nie spodziewała, taki którego nie da się znaleźć w internecie do powielenia . Otóż, moja żona wstaje zawsze o taj samej porze, i pierwsze co robi to nogi ściąga na ziemię by ubrać kapcie . No i właśnie. W miejsce kapci postawiłem miskę z zimną wodą, sam widok i ten krzyk kiedy włożyła tam nogi ?- BEZCENNY . Nie oddałbym go za nic w świecie, to będzie moje najlepsze i najśmieszniejsze wspomnienie . Niestety, zona się wtedy zdenerwowała, i całą miskę tej wody wylała mi na głowę. No cóż, bywa . Ale do końca dnia oboje mieliśmy wspaniały humor. Najprostsze metody i te nie oklepane najlepiej się sprawdzają . Adam, kochacwszystko@o2.pl
OdpowiedzUsuńA torebka dla żony, na przeprosiny : http://www.mosquito-sklep.pl/pl/-torebki/760-3423-2-latte.html
http://www.mosquito-sklep.pl/pl/spdnice/813-neoprenowa-spodnica-z-kola.html#/kolor-granat/rozmiar-s
OdpowiedzUsuńdominika.98b@gmail.com
W tym roku w prima aprilis zmieniliśmy się klasami z drugą grupą ( my mieliśmy mieć angielski,oni niemiecki ). Nawet książkami się pozamienialiśmy :) Wyszło bardzo śmiesznie, my robiliśmy banalne zadania z niemieckiego i gadaliśmy sobie, taka luźna lekcja, a druga grupa miała lekcję rosyjskiego.
Na prima aprilis zawsze z siostrą bliźniaczką zamieniamy się WSZYSTKIM. Od imion i ciuchów po zajęcia w szkole. Wszyscy już dobrze znają ten dowcip, więc tego roku celowo nie zrobiłyśmy tego i jak się okazało było więcej zamieszania niż zwykle.. :) (:
OdpowiedzUsuńvesp007er@o2.pl
link: http://www.mosquito-sklep.pl/pl/kurtki/494-skorzan-kurtka-z-zamkami.html
Www.mosqiuto-sklep.pl/pl/nowosci/980-spodniczka-z-neoprenu-w-kliny.html
OdpowiedzUsuńMietowa rozmiar xs
Jak co roku w prima aprilis sa moje urodziny,mozna powiedziec smieszna sprawa.Postanowilam w ten dzien nabrac moich domownikow i krem ,ktorego kazdy uzywa na codzien postanowilam przelozyc i nalozyc tam bitej smietany. Pierwsza nabrala sie mama.Reakcja jej byla bezcenna.Jeszcze nigdy sie chyba tak nie usmialam.Pozdrawiam ;)!
Szczerze mówiąc na 1 kwietnia nikogo nie nabrałam, a szkoda :)
OdpowiedzUsuńhttp://www.mosquito-sklep.pl/pl/-torebki/574-miejska-torba-do-reki.html kolor-brąz
http://www.mosquito-sklep.pl/pl/whitemouse/956-bluza-roze.html kolor-biały, rozmiar S
http://www.mosquito-sklep.pl/pl/-torebki/760-3423-2-latte.html
OdpowiedzUsuńfrelich@vp.pl
Byłam tak okrutna , że wkręciłam moją przyjaciółkę i poół klasy , że się przeprowadzam z moją mamą bo dostała pracę w innym mieście :)
http://www.mosquito-sklep.pl/pl/sukienki/905-sukienka-zakladki.html#/kolor-rowy/rozmiar-s rozamiar s, kolor różowy
OdpowiedzUsuńalqua@onet.eu
Szczerze przyznam, że to ja byłam osobą wkręconą w prima aprilis, bo moje wkręty niestety się nie udały. Dlatego opowiem jak nabrał mnie chłopak: zadzwonił z pytaniem czemu zostawiłam otwartą lodówkę, bo całe jedzenie się zepsuło. Nic wymyślnego, ale mnie zmroziło odrotnie proporcjonalnie do temperatury rozmrożonej lodówki:P
w pryma aprylis kolezanka cwisczyła na w-f a ja nie. Gdy poszła na sale a ja jeszcze byłam w szatni z przyjaciółką kupiłysmy takiego batonika jak ona miała i w puste opakowanie po batoniku włozyłysmy papier toaletowy a ona nie patrząc próbowała to ugryzc .Potem przez tydzien dochodzila kto jej to zrobiła ale nie doszła
OdpowiedzUsuńhttp://www.mosquito-sklep.pl/pl/sukienki/942-sukienka-gabka-w-kontrafaldy.html#/kolor-czarny/rozmiar-xs
karolina.bialczak1667@wp.pl
http://www.mosquito-sklep.pl/pl/sukienki/945-pikowana-sukienka-z-wiazaniem.html rozmiar S
OdpowiedzUsuńW tym roku nabrałam koleżankę z pracy, gdy przyszła do pracy, ja z poważną miną powiedziałam jej, że Szef chce parę pracowników zwolnić i między innymi ją i ma iść od razu do Niego do biura. Jej miny nie zapomnę nigdy, a Szefa to już w ogóle, jak ta wleciała do niego i wprost zapytała się dlaczego chcę ją zwolnić?!?! Co ona takiego zrobiła?!?! :D Była zła na mnie za ten dowcip, ale potem jej już przeszło :) a Szef później miał z tego ubaw :)
justyna-potocka@wp.pl
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńhttp://www.mosquito-sklep.pl/pl/-torebki/574-miejska-torba-do-reki.html
OdpowiedzUsuńW tym roku wraz z przyjaciółką wpadłyśmy na pomysł, aby 1 kwietnia zamienić się ze sobą w pewien sposób :) Mianowicie na facebooku. Zamieniłyśmy swoje zdjęcia profilowe, imiona, nazwiska i podstawowe dane, a resztę rzeczy poukrywałyśmy :) Do niektórych pisałyśmy same, inni odezwali się sami, myśląc, że piszą do tej drugiej. Było trochę zamieszania, śmiesznych sytuacji, my się ubawiłyśmy najbardziej :D Żart jak najbardziej się udał :D
aleksandra.zakieta@gmail.com
http://www.mosquito-sklep.pl/pl/nowoci/993-zwiewna-spodnica-z-kola.html#/kolor-cytryna/rozmiar-s rozmiar S
OdpowiedzUsuńNie mam głowy do wymyślania kawałów, dlatego często korzystam z porad internetowych. Kiedyś zgodnie z instrukcją wydrukowałam trójwymiarowy szablon ludzkiej głowy, zalaminowałam go i włożyłam do lodówki do dużego słoika w którym mama trzyma olej ze smażenia frytek. Gdy otworzyła lodówkę zaczęła krzyczeć w niebo głosy, a ja później miałam wyrzuty dlatego już nie robię takich podłych kawałów. :)
shirina@wp.pl
http://www.mosquito-sklep.pl/pl/nowoci/1021-spodniczka-w-kwiaty.html M
OdpowiedzUsuńNajgorszy z żartów primaaprilisowych jaki mogłam zrobić chłopakowi, to pozostawienie testu ciążowego w łazience z dorysowaną kreską. Widok jego miny po oświadczeniu, że jestem w ciąży - bezcenny. :D
xppaulaxp@gmail.com
Mój chłopak to dowcipniś, więc w tym roku to ja postanowiłam się na nim odegrać. Zdecydowałam się wywinąć mu kawał już z samego rana. Mieszkamy razem, więc miałam z tego względu ułatwione zadanie. Gdy mój luby wszedł do toalety się umyć, niczego się nie spodziewał, a tymczasem ja podsłuchiwałam, jakie będą jego reakcje. Na początku sprezentowałam mu kąpiel w "rosołku". Noc wcześniej odkręciłam słuchawkę od prysznica i włożyłam tam kostkę rosołową. Wyobrażam sobie, co tam biedny musiał przeżyć... Na dodatek pomalowałam mydło bezbarwnym lakierem do paznokci, by nie mógł się namydlić. Jakby jeszcze tego było mało, oprószyłam jego biały ręcznik talkiem, a gdy wyszedł, wyglądał jak biały syn młynarza, z czerwoną od złości twarzą. xD Przez całą tą sytuację spóźnił się do pracy. Był okropnie na mnie wkurzony, ale gdy zrobiłam mu na śniadanie jego ulubione naleśniki z domowym dżemem, od razu mu przeszło :)
OdpowiedzUsuńLubię jako: Sylwia C.
email: sylwiaciszekpost@gmail.com
wybieram: http://www.mosquito-sklep.pl/pl/nowoci/1019-rozkloszowana-spodnica-z-tiulu.html#/kolor-brzoskwinia/rozmiar-s
Wypożyczyłam czarne 'porsche' z salonu, obwiązałam je czerwoną wstążką i pojechałam do chłopaka po czym powiedziałam mu, że wygrałam w totolotka i to jest prezent dla niego. Był wniebowzięty, aż do chwili kiedy wsiadł za kierownicę, a ja mu pokazałam kwitek z wypożyczalni. Jego mina bezcenna ! - chociaż do dziś się na mnie o to gniewa :(
OdpowiedzUsuńP.S. Chociaż ta bejsbolówka to nie 'porsche', to mój widok w niej zrekompensuje mojemu chłopakowi mój 'primaaplilisowy' żarcik : http://www.mosquito-sklep.pl/pl/kurtki/899-pikowana-bejsbolowka.html#/rozmiar-xs/kolor-mita , rozmiar XS
E-mail : anka32a@gmail.com
Lubię jako : Anna K
Hej. Były już wyniki?
OdpowiedzUsuńNa fejsie ogłosiłam ;)
Usuń